"4-ch" - cóż to za idiotyczna pisownia? Po jakiemu to niby, bo chyba nie po polsku? Dystrybutorze, wracaj do szkoły!
Być może dystrybutor chciał pokazać swoją znajomość amerykańskich skrótów myślowych. Jako iż Polska wyraznie dąży do całkowitego zamerykanizowania, polski język zanika, bowiem wypełniają go zwroty w stylu "kofffane", "zaje-cośtam", "lofe", "koffusiam" itd. Być może dystrybutor chciał w ten sposób uraczyć czytelnika językiem amerykańskich murzynów. Lub też zawarł w tej wiadomości ukryte przesłanie: 4 Ch-je, cokolwiek miałoby to znaczyć.