Jeden z najbardziej niedocenianych filmow na filmwebie. Do okolo 30 minuty dowiadujemy
sie, ze prawnik, ktory kilka lat swojego zycia poswiecil na bronienie pewnej korporacji
zajmujaca sie uprawa roslin, nagle dowiaduje sie ze jeden z jej srodkow przeciw chwastom
jest zabojczy dla ludzi. A ze owy prawnik (swietny w tej roli Tom Wilkinson) mial wczesniej
problemy ze zdrowiem psychicznym, to po odstawieniu lekow przeglada na oczy, zmienia
front i postanawia budowac sprawe przeciw tej kororacji. Teraz mozemy sie juz domyslac,
do czego zdolna jest warta setki milionow dolarow firma, by uciszyc niewygodnego swiadka.
Od kulis wiec poznajemy prace owej korporacji (Tilda Swinton, oskar za ta role), firmy
adwokackiej zajmujaca sie jej obrona, ktorej takze zalezy na tym by uciszyc niesfornego
adwokata (swietny Cloney i Sydney Pollack), a takze profesjonalistow od mokrej roboty.
Jesli ktos narzeka ze film jest nudny, to naprawde niech nie bierze sie takie filmy, a tym
bardziej nie ocenia, a pozostanie na kinie familijnym albo lekkich komediach nie
wymagajacych myslenia a tylko rozerwania. Zreszta, co tez mowi samo za siebie, film dostal kilka nominacji do oskara,
min. za scenariusz i rezyserie. Poza tym swietna gra aktorow, swietne dialogi, swietna
kamera. Film goraco polecam, rewelacyjny wiec moja ocena 9.